Architektura

to sztuka w przestrzeni

Czy ktoś już to powiedział? Nie wiem! W każdym razie dobrze brzmi.

I znów próba obłudnego usprawiedliwienia: nie uważam się bynajmniej za fotografa architektury. Po prostu ten temat mnie interesuje i już. A interesuje na tyle, że z biegiem czasu zdjęć się uzbierało całkiem sporo, i zasłużyły sobie na własny dział.

Budynek, to obiekt i łatwy i trudny. A najśmieszniejsze jest, że i jedno i drugie bierze się z tej samej cechy – nie–ruchomości.

Łatwo, bo stoi cierpliwie. Nie rusza się, nie ucieka, nie grymasi – po prostu jest przewidywalny.

Ale z kolei nie sposób go ustawić, upozować, zaprosić do atelier... Trzeba go brać takim, jaki jest.

Tak więc, poniżej można oglądnąć próbki tego brania, jaki jest. Ze względu na to, że temat sam w sobie też zawiera pewnną różnorodność, zdecydowałem się podzielić go na działy podrzędne – może nie zawsze do końca trafione, ale przynajmniej są...

11 czerwca 2009r.

Kraków

Galeria: Perspektywa


Krakowskie detale

Galeria: Detal


Kijowska

Galeria: Perspektywa


Tykocin

Galeria: Fasada


Kazimierz Dolny

Galeria: Ruina


Biznes

Galeria: Perspektywa


Lubaczów

Galeria: Wnętrze


Rynek w Zamościu

Galeria: Fasada


Warszawa

Galeria: Wnętrze


Galeria: Ruina


Galeria: Perspektywa


Gdańsk

Galeria: Bryła


Pińczów

Galeria: Detal


Galeria: Bryła


Krakowskie detale

Galeria: Detal


Maków Podhalański

Galeria: Perspektywa


Kijowska

Galeria: Perspektywa


Krakowskie detale

Galeria: Detal


Zamość

Galeria: Detal


Legnica

Galeria: Perspektywa

e-mail
jck1968
Do góry