Miasto

– twór anonimowy

Nie chodzi mi bynajmniej o to, że miasto jest anonimowe. Wręcz przeciwnie – nieraz tożsamość ma aż nadto określoną! Rzecz w tym, że w mieście można być anonimowym – chodzić, obserwować, robić zdjęcia i niekiedy pozostać zupełnie niezauważonym. Cała sztuka w tym, by zdołać wypatrzeć coś ciekawego...

13 lipca 2013r.

Kazimierz Dolny

Nocne wystawanie na rogu ulicy

2 maja 2010r

Powrót do menu

Deszczowe Planty

10 listopada 2009r

Powrót do menu

Lublin nocą

Tak jakby przymiarka do Street Photo

24 października 2009r

Powrót do menu

Nowy Rok w Krakowie

Nie chodzi tu bynajmniej o relację z jakiejś imprezy noworocznej, czy cos podobnego. Po prostu dwa zdjęcia wykonane od niechcenia z ręki po wyjściu z Mszy Św w kościele p.w. Św. Barbary. A, że przy okazji zabaw z Picassą wyszło to, co wyszło (mam na myśli Mały Rynek), więc pokazuję...

1 stycznia2009r

Powrót do menu
e-mail
jck1968
Do góry